wtorek, 23 kwietnia 2019

Sprawdzajmy kto i jakie wypisuje hasła na naszych sztandarach

Ciekaw jestem kto z Państwa zdaje sobie sprawę, że oświadczenie o poddaniu się egzekucji b.t.e. zostało dodane do systemu prawa w celu ochrony dłużnika. Przed tą zmianą banki mogły dowolnie skupywać długi i egzekwować należności nawet bez udziału sądu. Bezpośrednio kierowały sprawy do komornika na podstawie bankowego tytułu wykonawczego b.t.w. 


Nie pamiętam czy ująłem to w tekście "Bankowy tytuł egzekucyjny czyli o tym jak sektor bankowy odrywa się od systemu państwowego" http://styczynski.blogspot.com/2018/08/bankowy-tytu-egzekucyjny-historia.html

Wspominam o tym aby pamiętać, że nasze działania są bardzo często inspirowane przez manipulatorów, którzy wykorzystują nasza naiwność do osiągnięcia swoich celów. Starania o usunięcie b.t.e. były niewątpliwie takim przypadkiem.

O tym jak ważne dla sektora bankowego jest zrzucenie z banku odpowiedzialności za złe wierzytelności, można także dowiedzieć się z tekstu "Piotr Soboń: gdyby sędziowie stosowali wykładnię prawa, wygrywalibyśmy 90 proc. spraw z bankami" https://wiadomosci.onet.pl/kraj/piotr-sobon-gdyby-sedziowie-stosowali-wykladnie-prawa-wygrywalibysmy-90-proc-spraw-z/fhtr68x

Bankowi najbardziej opłaca się wyemitować niedbałe umowy, aby następnie pozbyć się zagrożonej wierzytelności, poprzez jej sprzedaż; nawet za ułamek wartości. Statystycznie bank wyjdzie na swoje. Szkoda tylko, że jakiś odsetek jego klientów popadnie w tarapaty. Ale to już banku nie interesuje.

Naszym obowiązkiem powinna być walka o to aby bank odpowiadał za toksyczne umowy. Dbając o to zagwarantujemy, że bank będzie w przyszłości prawidłowo oceniał zdolność kredytową i dziesięć razy się zastanowi zanim wkręci swojego klienta w toksyczną umowę. Dbając o to zagwarantujemy, że bank będzie dążył do negocjacji.

Przewrotnie poświęciliśmy sporo czasu z ostatnich 4 lat walki na to aby sektor bankowy miał jakiekolwiek negocjacje w nosie. Jemu to po prostu się nie opłaca. Bank woli sprzedać złe wierzytelności do funduszu sekurytyzacyjnego. Zabawne i straszne jednocześnie, że niosąc na sztandarach walkę z sektorem, tak na prawdę go wspieraliśmy.

Trochę głupio.

---

PS. Załączam adekwatny obrazek.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pewnego razu w Polsce….

Zespół windykacji mBank zwariował. Pisze do mnie listy które mnie nie dotyczą, a przynajmniej nie dotyczą umowy którą z BRE Bank S.A. zawarł...